Makino: Przygotowujemy się na rozwój
Trudno przewidzieć, jak długo potrwa pandemia. Jeszcze trudniej ocenić, jak ta sytuacja wraz ze wszystkimi wynikającymi z niej obostrzeniami wpłynie na światową gospodarkę. W czerwcu stanowisko Country Manager Poland w polskim oddziale Makino objął Robert Ciechowski. Rozmawiamy z nim o planach na przyszłość i sile polskiego przemysłu.
W czerwcu objął Pan stanowisko dyrektora zarządzającego firmą Makino w Polsce. Czy mógłby Pan przybliżyć naszym czytelnikom swoją sylwetkę i doświadczenie zawodowe?
Jestem absolwentem Politechniki Warszawskiej, Wydziału Mechanicznego Technologicznego ze specjalizacją obrabiarki i urządzenia technologiczne. Przez wiele lat pracowałem jako konstruktor i kierownik projektu w amerykańskim przemyśle obrabiarkowym, a w Polsce zarządzałem firmą MOC Mechanicy w Pruszkowie. Po latach pracy w roli dyrektora produkcji i szefa zakładu w międzynarodowej korporacji przy produkcji narzędziowej oraz maszyn do przetwórstwa tworzyw sztucznych wracam pełen energii do roli dostawcy obrabiarek jako szef polskiego oddziału spółki japońskiego producenta maszyn CNC Makino Company.
Rozpoczyna Pan pracę w bardzo specyficznym momencie, kiedy to cała branża przemysłowa stanęła w obliczu kryzysu. Spadają zamówienia, słabnie produkcja, maleje zatrudnienie, a wśród przedsiębiorców panuje niepewność odnośnie do przyszłości. Jak widzi Pan swoją rolę w tym trudnym czasie?
Kryzys związany z pandemią COVID-19 oraz z zapaścią na rynku lotniczym to trudny okres, jednak my nie planujemy działań tylko na przetrwanie, ale przygotowujemy się na rozwój po wyjściu z dekoniuktury. To jest okazja do udoskonalania procesów w firmie, docierania do klientów i rozmów o tym, co mogło pójść lepiej i co możemy poprawić na przyszłość. Ten czas chcemy poświęcić na analizę procesów u klientów i przygotowanie naszych propozycji poprawy produktywności, aby wspólnie wznowić efektywną produkcję, gdy nadejdzie ożywienie.
Czy planuje Pan jakieś zasadnicze zmiany w Makino Polska? Jak Pan widzi rozwój biura?
Zespół Makino Polska jest zbyt mały na zadania, jakie sobie stawiamy na polskim rynku. Zwiększenie zatrudnienia jest więc nieuniknione. Poszukujemy talentów i pasjonatów technologii obróbki skrawaniem gotowych na wyzwania w międzynarodowym środowisku, oczywiście ze wsparciem technologii firmy Makino.
Makino słynie przede wszystkim z maszyn dla przemysłu lotniczego – mam na myśli serie T, MAG i A. Czy wciąż będzie zapotrzebowanie na tego rodzaju obrabiarki w Europie Środkowo-Wschodniej, a zwłaszcza w Polsce?
Jak najbardziej. Polska jest bardzo mocnym ogniwem przemysłu lotniczego zarówno dla Europy, jak i dla Stanów Zjednoczonych. Wiele firm po obu stronach Atlantyku obrabia komponenty lotnicze z aluminium i tytanu na obrabiarkach Makino i mamy wiele pracy, żeby podobne procesy, oparte na naszych maszynach, wprowadzić w polskich przedsiębiorstwach.
Jak Pan ocenia kondycję polskiego przemysłu jako klienta firmy Makino?
Polski przemysł obróbkowy ma się doskonale. Oczywiście to stwierdzenie nie pasuje do sytuacji pandemii, ale to jest okres przejściowy. Spowolnienie pomoże nam przewartościować niektóre procesy i poszukać efektywniejszych metod produkcji. Do tego potrzebne są obrabiarki firmy Makino.
Makino to technologia i obrabiarki. Z tego słyniemy. Same maszyny bez technologii nie gwarantują rozwoju, dlatego widzę dla nas szansę na Polskim rynku. Jesteśmy dla klientów, aby rozwiązywać ich problemy z zastosowaniem naszych maszyn.
Łączność cyfrowa na naszych oczach zmienia nie tylko nasze życie, ale i sposób produkcji. W jaki sposób Makino chce pomóc firmom produkcyjnym w transformacji cyfrowej?
Transformacja cyfrowa to temat na osobny artykuł. Pracujemy intensywnie nad rozwiązaniami, które wkrótce Państwu przedstawimy, a szczególnie w sferze Wsparcie Klienta, m.in. usługi zdalne oraz naprawy prewencyjne, które zdobyły szczególną uwagę w okresie pandemii.
Dla naszych czytelników z pewnością bardzo ważną kwestią jest serwis maszyn.
Nasza sieć serwisowa w Polsce opiera się na pracownikach lokalnych. Mówimy do klienta w jego ojczystym języku.
Mamy wsparcie sieci serwisowej Makino w Europie. Mamy ogromny magazyn części zamiennych w Niemczech i jesteśmy w stanie dostarczyć większość z nich w ciągu jednego dnia.
Zdajemy sobie sprawę, że serwis jest niezbędnym elementem obsługi klienta i cały czas pracujemy nad poprawą jakości tej sfery działalności. To jest jedno z moich ważnych zadań, nad którym zamierzam intensywnie pracować, szczególnie w zakresie transformacji cyfrowej.
Dziękuję za rozmowę.
Rozmawiała: Monika Kaczmarek
