Wydatki na obronność jako impuls dla innowacyjności: warunki skutecznego wykorzystania potencjału
Wzrost nakładów na obronność narodową może stanowić szansę na znaczące podniesienie poziomu innowacyjności polskiej gospodarki. Jednak, jak wskazują eksperci Sieci Badawczej Łukasiewicz – dr Hubert Cichocki i dr Marcin Wroński – efekt ten pojawi się tylko pod warunkiem silnego zaangażowania krajowego przemysłu i inżynierów w realizację projektów zbrojeniowych. W czerwcu odbyła się prezentacja raportu „Wzrost nakładów na obronę narodową – szansa na poprawę innowacyjności polskiej gospodarki?” przygotowanego przez Sieć Badawczą Łukasiewicz.
Debata Centrum Łukasiewicz w Centrum Prasowym PAP
W krajach takich jak USA czy Francja, temat wydatków zbrojeniowych jest integralną częścią debaty publicznej. W Polsce tymczasem często ogranicza się on do prostego zabiegania o środki budżetowe, bez refleksji nad ich efektywnością. Jak wskazuje dr Cichocki, w ciągu ostatnich ośmiu lat podwojono nakłady na badania, ale nie przełożyło się to na wzrost innowacyjności gospodarki.
Tymczasem, zgodnie z planami rządu, przez najbliższą dekadę Polska będzie wydawać znaczne kwoty na obronność – łącznie nawet 1,9 bln zł. Kluczowe pytanie brzmi: czy te środki posłużą rozwojowi polskiego przemysłu? Dziś bowiem aż 80% zamówień zbrojeniowych państw UE trafia do producentów spoza Europy, głównie z USA. Polska jest obecnie największym importerem uzbrojenia w NATO, co powoduje, że inwestycje te wspierają innowacyjność poza naszym krajem.
Eksperci wskazują, że dobrym wzorcem może być Francja, która przeznacza 5% wydatków zbrojeniowych na badania i rozwój. Dla Polski oznaczałoby to nawet 90 mld zł w dekadę, które mogłyby trafić do rodzimych jednostek naukowych i firm technologicznych.
Warunkiem powodzenia jest strategiczne podejście państwa. Konieczne jest tworzenie mechanizmów wspierających współpracę pomiędzy instytucjami badawczymi, uczelniami i przemysłem. Przykładem może być współpraca Łukasiewicza z Grupą Azoty czy PGZ, a także kontrakt na dostawę bezzałogowców Tarantula.
Inwestycje w obronność mają potencjał napędzania innowacyjności również poza przemysłem zbrojeniowym. Transfer technologii i rozwiązań z sektora wojskowego do cywilnego jest udokumentowany w wielu gospodarkach rozwiniętych. Jednak aby był on możliwy, konieczne jest krajowe zaplecze badawcze, przemysłowe i finansowe.
Raport Łukasiewicza wskazuje zatem na szansę, ale też ostrzega przed biernym podejściem do wydatków na obronność. Tylko poprzez świadome zarządzanie tymi środkami, możliwe będzie zbudowanie silnego komponentu technologicznego w Polsce i realny wzrost innowacyjności gospodarki.
Pełny raport dostępny jest na stronie:
Źródło: Sieć Badawcza Łukasiewicz